Cmentarz Sadebecka

Miedzioryt

Miedzioryt według rysunku D. Braunera

Widok ogólny grobowca Widok personifikacji Nadziei
Widok personifikacji Nadziei Widok personifikacji Nadziei

Kiedy w 1805 roku znany dzierżoniowski kupiec Friedrich Sadebeck zakupił działki o powierzchni 0,793 ha, wówczas znajdujące się poza granicami miasta a obecnie pomiędzy ulicami Ignacego Daszyńskiego i Józefa Piłsudskiego, Rada Miejska Dzierżoniowa zgodnie z jego wolą utworzyła w tym miejscu cmentarz. Działki przystosowano do celów grzebalnych i miały służyć całej społeczności ewangelickiej. W miejscu najbardziej reprezentacyjnym a więc pośrodku na skrzyżowaniu ścieżek obsadzonych lipami wybudowano w stylu klasycystycznym Mauzoleum rodziny Sadebeck, według projektu D. Braunera. Była to budowla cylindryczna z plastycznymi pilastrami o kapitelach doryckich, zwieńczona kopułą krytą miedzią, wspartą na profilowanym gzymsie. Na jej szczycie umieszczono personifikację Nadziei, którą przedstawiono jako postać kobiecą z jedną ręką wspartą o kotwicę, drugą zaś wzniesioną ku niebu. Nekropolię, która miała kształt trapezu poświęcono 9 października 1805 roku. Wzdłuż murów cmentarza posadowiono kaplice rodowe a także miejsca zadumy o symbolice wanitatywnej. Środek zapełniły miejsca pochówku oznaczone drewnianymi tabliczkami. Ostatnich pochówków na tym cmentarzu dokonano w 1914 roku, z czasem cały teren przeształcając w park.
Pośród pochowanych na tym cmentarzu byli:
- Friedrich Sadebeck, (1741 - 1819), branżą tekstylną zaintere¬sował się w Wiedniu, gdzie wraz z greckim kupcem zaczął handlo¬wać macedońską bawełną. W Dzierżoniowie istniała fabryka bawełny Hymanna, ale produkowała zbyt małą ilość tkaniny, toteż Sadebeck sprowadzał ją z garnizonu warszawskiego. W 1793 r. zorganizował przemysł nakładczy - pracowało dla niego 1200 warsztatów. W 1801 r. zdecydował się na założenie własnej fabryki, dla której chciał sprowa¬dzić maszyny z Anglii. Zrezygnował jednak z tego zamysłu. W okresie wojen napoleońskich przemysł tekstylny przechodził znaczny kryzys, który dotknął również przedsiębiorstwo Sadebecka.
- Friedrich August Wilhelm Sadebeck (1770 - zm. 15 czerwca 1846 r.), był właścicielem dóbr ziemskich, nosił honorowy tytuł star¬szego radnego. Zajmował się historią miasta, napisał kronikę, którą doprowadził do 1843 r. Interesował się również przyrodą i należał do Śląskiego Towarzystwa Kultury Ojczyźnianej. Pochowano go w grobie rodzinnym. Imieniem zasłużonej dla Dzierżoniowa rodziny nazwano osiedle mieszkaniowe budowane w okresie międzywojennym.
- Thomas Friedrich Tiede urodził się 15 lipca 1762 roku w Pasewalk na Pomorzu. Do liceum uczęszczał w Świdnicy, następnie studiował w Halle. Po studiach przez 2,5 roku by inspektorem ds reformowania gimnazjum we Wrocłławiu, potem przez rok był pastorem w Rościszowie k. Dzierżoniowa. W 1786 roku zostaje drugim pastorem w Dzierżoniowie a od stycznia 1823 roku jest Pierwszym Pastorem w Dzierżoniowie. W jego niepozornym domu 27 czerwca 1813 roku Austria podpisała tajny sojusz z Rosją i Prusami przeciwko Napoleonowi. Zapadły tutaj decycje o planach ostatecznego pokonania Napoleona. Umiera 22 stycznia 1824 roku i zostaje z honorami pochowany na cmentarzu Sadebecka w Dzierżoniowie. Należał on do Ligi Cnoty, tajnego związku antynapoleońskiego.
- Grób rodziny Fraeger. Johann Friedrich Fraeger (zm. 21.01.1841 r.), przejął firmę po śmierci swojego ojca w 1821 r., specjalizując się dalej w wyrobach wełnianych i lnianych. 16 maja 1825 r. ufundował pierwszy zakład dla sierot, który do końca lat 50. XIX w. znajdował się w Rynku. Na jego utrzy¬manie kupiec zapisał w testamencie kwotę w wysokości 150 000 talarów. W sierocińcu znalazło opiekę 12 chłopców. W rodzinnym domu darczyńcy, po jego śmierci, mieściła się siedziba Deu¬tsche Bank.
- Grób rodziny Göling - pochowany tam kupiec Johann Goeling (ur. się w Dzierżoniowie 16.02.1767 r. - zm. 30.06. 1853 r.), znany był ze swej dobroczynności w dziedzinie szkolnictwa i opieki nad biednymi.

Kiedy wiosną 1808 roku w Królewcu powstał tajny związek antynapoleoński Tugendbund (Liga Cnoty), którego celem było krzewienie ducha Prus, patriotyzmu i przeciwdziałanie postanowieniom upokarzającego traktatu pokojowego z Tylży, przystąpiło do niego wiele miast tworząc na swoim terenie komórki. Jedną z nich była komórka w Dzierżoniowie, do której należeli ludzie róznych stanów i wyznań, nie tylko z samego terenu miasta ale także okolicznych miejscowości. Wymienię w tym miejscu osoby, które należały do Ligi Cnoty ale jedynie z samego miasta, bowiem one z pewnością, jeżeli były ewangelikami, zostały pochowane na cmentarzu Sadebecka. A byli to:
Thomas Friedrich Tiede, Pastor
Philipp Krüger, Poborca podatkowy
August Sadebeck, Kupiec
Joseph Neugebauer, Dr medycyny
Georg Siegmund Busch, Komisarz sądowy
Johann Gottlieb Domani, Dr medycyny
Johann Gottlieb Riedel, Kupiec
Christian Gottlieb Lampert, Zwierzchnik kościoła ewangelickiego
Ernst Karl Friedrich Jahn, Poborca celny i akcyzowy
Christian Gottlieb Felgenhauer, Zwierzchnik kościoła ewangelickiego
Joseph Heinisch, Kapłan
Johann Joseph Prior, Młynarski mistrz wagowy
Franz Gottwald, Kantor
Franz Großmann, Kupiec
Ernst Siegmund Franz Hausleutner, Aptekarz
Johann August Steiner, Kupiec
Franz Joseph Steiner, Kupiec
Melchior Kellner, Kupiec
Friedrich Benjamin Junge, Kupiec
Karl Wilhelm Bergmann, Kupiec
Karl Benjamin Saffe, Mydlarz
Gottfried Bithorn, Farbiarz
Gottlieb Polike, Właściciel gospody
Johann Jacob Illgner, Postrzygacz
Johann Gottlieb Bartsch, Kupiec
Benjamin Conrad Hübner, Garbarz
Benjamin Gottlieb Wagner, Garbarz
Ernst Hübner, Kupiec
Karl Benjamin Dobernitz, Ślusarz
Karl Benjamin Hartramph, Ogrodnik
Benjmain Gottlieb Weltz, Garbarz
Samuel Siegmund Seewald, Rajca
Johann Philipp Wuttke, Garbarz
Karl Wilhelm Rabs, Właściciel wybielarni
Hermann Heinrich Beer, Kotlarz
Gottlieb David Brauner, Miejski mistrz murarski
Karl Gottlieb Göhlich, Handlarz suknem
Christian Wilhelm Arlt, Kuśnierz
Emenuel Gottlieb Posch, Stolarz
Obecnie poza grobowcem rodzinnym Sadebecka, usytuowanym pośrodku, nie ma śladu po wspaniałych kaplicach, grobowcach, epitafiach czy przepięknych nagrobkach. Szkoda, że po tak licznej niegdyś ludności wyznania ewangelickiego, która tu zamieszkiwała, nie pozostało nic dla przyszłych pokoleń.

Widok fragmentu byłego cmentarza

Zamknij okno